Im niższy współczynnik przenikania ciepła U, tym lepsza izolacyjność. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, brama garażu ogrzewanego nie może mieć współczynnika U wyższego niż 1,7 W/(m²·K). Nie dajmy się jednak zwariować – izolacyjność cieplna bramy nie jest aż tak istotna, jak w przypadku okien czy ścian domu.
Podczas wyboru bramy do garażu nieogrzewanego, nie ma sensu brać pod uwagę redukcji strat ciepła – tym bardziej, że modele ocieplone są sporo droższe.
Producenci wprowadzają nowe „superciepłe” wyroby głównie po to, by wyróżnić się na tle konkurencji. Nie wierzmy, że przez bramę ze standardową izolacją ucieka ogromna ilość ciepła. Zwracajmy też uwagę, czy sprzedawcy podają izolacyjność pojedynczego panelu, czy całej bramy, ponieważ wartości te mogą się znacznie różnić (np. współczynnik U dla pojedynczego segmentu wynosi 0,5, dla skrzydła 0,9, zaś dla całej bramy już 1,4).
Ocieplenie wykonywane jest z wkładek z pianki poliuretanowej lub styropianu o grubości 2–4 cm. Umieszcza się je między wewnętrznym i zewnętrznym poszyciem. W praktyce bardzo duży wpływ na straty ciepła ma także szczelność połączeń między segmentami oraz między bramą a ościeżnicą. W przypadku bram ocieplonych producenci dbają o szczelność. Wprowadzają np. podwójne uszczelki przy listwie dolnej, w prowadnicach i pomiędzy segmentami skrzydła.
Modele segmentowe i rolowane sprzedawane są jako ocieplone, bądź nie. Takiego wyrobu bez izolacji nie da się ocieplić we własnym zakresie. Bramy tego typu są szczelne, dzięki czemu dobrze trzymają ciepło. Wersje uchylne nie są zbyt szczelne. Konstrukcja bram uchylnych i rozwieranych pozwala na docieplenie styropianem. Stosunkowo często wybierane są one do nieocieplonych, wolno stojących garaży.
fot. Wiśniowski
Najczęściej komentowane